Wycieczka do stadniny

Lubię konie, więc bardzo się ucieszyłam, gdy pani Ula powiedziała, że cała nasza klasa pójdzie do stadniny w Siewierzu. Niestety, kiedy mieliśmy wybrać się na wycieczkę, zaczął padać deszcz i musieliśmy ją odwołać. Na szczęście 10 maja pogoda się poprawiła i nareszcie w dobrych humorach pomaszerowaliśmy do stadniny wraz z panią Ulą i panem Jackiem. Stadnina była bardzo duża, a na niej znajdowało się mnóstwo padoków, na których pasły się konie. Na samym początku organizatorki projektu, czyli uczennice klasy 2 gimnazjum, powiedziały nam, jak osiodłać konia i się z nim obchodzić . Następnie bawiły się z nami w rozmaite zabawy z piłką i dobrze nam znaną ciuciubabkę. Mieliśmy okazję przejechać się na koniu. Na początku, gdy na niego wsiadłam, trochę się bałam, ale później strach już mi minął. Mój gniady koń był piękny, a jego sierść lśniła. Okazał się niezwykle łagodny i przejażdżka na nim sprawiła mi dużo radości. Potem mogliśmy wyszczotkować kucyka. Ja akurat nie brałam w tym udziału, bo razem z kilkoma koleżankami bawiłyśmy się z małym czarnym pieskiem Sziszą. Na samym końcu piekliśmy kiełbaski, mnie nie chciało się stać przy ognisku, ponieważ było za gorąco i ciągle leciały z niego iskry. Moja kiełbasa nie został więc przerobiona przeze mnie na węgiel, jak u niektórych osób, ale nie była też za zimna, taka w sam raz. W pewnym momencie zaczęło padać. Niestety w miejscu, w którym jedliśmy kiełbaski, przeciekał trochę dach i moja koleżanka Justyna miała mokre włosy. Na szczęście potem wyszło słonce i szczęśliwi, pełni wrażeń wróciliśmy do szkoły. Bardzo podobało mi się w stadninie i myślę, że nie tylko mnie. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miała okazję się tam udać.

Amelia Sularz, kl. IIIc

 

Dnia 20 maja całą klasą poszliśmy do stadniny koni. Chętni jeździli na koniach a Pani Ula robiła nam zdjęcia. Było też ognisko na którym piekliśmy kiełbaski i chleb. Pogoda nam nie dopisała, ponieważ padał deszcz. Mimo wszystko wszyscy byli zadowoleni z wycieczi.

Marcel Olkuski, kl. IIIc

 

Cała nasza klasa była na wycieczce w stadninie koni w Siewierzu. Wyszliśmy ze szkoły 20 maja o godz. 9.00. Gdy dotarliśmy na miejsce dziewczyny z naszej szkoły, pokazały nam jak się ubiera konie do jazdy. Potem mogliśmy na nich pojeździe. Każdy zrobił dwa okrążenia. Po jeździe przygotowano dla nas ognisko i każdy zjadł kiełbaskę i przypiekany chleb. Zaczęło padać i grzmieć . Schowaliśmy się do małego domku. Gdy pojawiło się trochę słońca wyruszyliśmy do szkoły.

Justyna Chałada, kl. IIIc

CAM00707 CAM00710 CAM00711 CAM00713 CAM00738 CAM00699 CAM00701