W środę 8 października 2014 roku pojechaliśmy do Miasteczka Westernowego Twinpigs w Żorach. Na wycieczkę wybrali się uczniowie klas IIIc, IIIa i IIIa, a wraz z nimi wychowawczynie, panie: Ula, Iwonka, Dorota i Magda.
Gdy dotarliśmy na miejsce, najpierw poszliśmy do tajemniczego podziemia. Wydawało mi się, że wszystko dzieje się naprawdę. Jechaliśmy po torach, widzieliśmy tam węże, przebiegały nam pod nogami szczury, a nad głowami latały nietoperze. A to było tylko złudzenie. Później poszliśmy na Family Coaster i Koło Młyńskie Far West. Zwiedziliśmy także Wesoły Zakątek Luky Luke’a, weszliśmy do basenu z kulkami i pokonywaliśmy tor przeszkód. A niektórzy pomalowali sobie twarze. Mieliśmy też okazję zobaczyć napad na bank. Potem bawiliśmy się na placu zabaw Braci Daltonów. Wspinaliśmy się tam po wulkanie, doiliśmy krowę, rzucaliśmy lassem, zjeżdżaliśmy z dmuchańca i łowiliśmy złoto. Pod koniec wycieczki niektórzy z nas jeszcze raz poszli do planetarium, gdzie oglądaliśmy film o Wszechświecie.
Moim zdaniem wycieczka była udana i chciałabym tam jeszcze pojechać. Wyjazd był niezwykle emocjonujący i wszystkim się bardzo podobał.
Amelia Sularz